piątek, 9 września 2011

Moje nowe lalki...

Moje nowe lalki po wstępnym SPA

 ***
 ***
 ***
 ***
 ***

A tu już podczas i po ostatecznym SPA

...w trakcie suszenia...

 ***
 ***
 ***

 i po... :)

 ***
 ***
 ***
 ***
 ***
 ***
 ***
 

Milutkiego wieczoru!!!

6 komentarzy:

  1. Włoski Śpiącej Królewny zdecydowanie najlepiej się prezentują :) Pierwsza to chyba księżniczka z Dziadka do orzechów.

    PS. A na zdjęcie oczywiście zagłosowałam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. po SPA nie te same lalki , świetnie wyglądają!

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej, świetnie Ci poszło z tymi lalkami. :) Też zagłosowałam na zdjęcie. :) Słodka Malutka. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Złapałaś bakcyla! Świetna robota!

    OdpowiedzUsuń
  5. Po spa wyglądają ślicznie - moją faworytką jest śpiąca królewna, ma fajny, zadziorny uśmieszek ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne panny, po Spa wyglądają jak nowe;)

    OdpowiedzUsuń